Seth Wright

Imię: Seth
Nazwisko: Wright
Data urodzenia: 08.12.1843r.
Wiek udawany: 22 lata
Skąd pochodzi: Urodził się w Walii, ale jak najszybciej zwiał stamtąd i poprzez długie wędrowne życie dotarł do Aerith
Zdolność: wymuszanie woli. No wiadomo, wystarczy jedno piorunujące spojrzenie i śmiertelnik robi co mu się każe. Wredne? Nie, gdyby było w posiadaniu kogoś innego niż Seth, jednak on używa tego wrednie.
Cechy Charakteru: Hm... Ma dość zmienny charakter, można do tego dojść po krótkiej znajomości. Jednak po dłuższej już wiadomo, że jedna twarz jest udawana. Ironia to jego drugie ja, rzadko mówi cokolwiek na poważnie, często droczy się z rozmówcami. Nie lubi innych ludzi (i całej bandy stworzeń nieludzkich), jest samotnikiem, przez całe swoje marne życie nie miał nawet kumpla, nie wspominając o prawdziwej dziewczynie, od której nigdy nie wypiłby krwi. Wszystkich olewa z zimną obojętnością, uważając że niepotrzebne mu towarzystwo. Przyzwyczaił się do samotnego picia, polowania. Od czasu do czasu lubi kogoś perfidnie wykorzystać, szczególnie śmiertelników, bo Ci jego zdaniem są cholernie naiwni i ufni. Mężczyzn zaprasza na jakieś imprezy ze striptizerkami, upija po czym "korzysta" z drobnej usługi jaką jest krew, a kobiety... Łatwiej. Trudno oprzeć się jego niezaprzeczalnemu urokowi, szczególnie gdy użyje swojej dodatkowej zdolności. Gdyby zebrać wszystkich ludzi, od których pił kiedykolwiek krew uzbierałaby się niezła grupa.
Zainteresowania: Czym może interesować się nieprzyjazny wampir? Gdy akurat nie jest zajęty wykorzystywaniem innych, kłamaniem, piciem, to wtedy ogląda filmy i czyta książki. O wampirach najczęściej. Ma cały wykaz wszystkich książek i filmów i z każdego z nich wypisuje prawdziwe lub fikcyjne "prawdy" o wampirach. Ostatnio dużo zabawy przyniosła mu seria "Zmierzchu" i ma już sporo notatek na ten temat. Jeśli chodzi o jakieś zainteresowania nie bierne, to mógłby lubić sport, bo kocha rywalizację, tylko uważa że to głupie ścigać się z ludźmi, skoro może ich wyprzedzić jednym krokiem.
Znaki szczególne: "Zbyt" jasne oczy, na dodatek otoczone czarnymi brwiami i rzęsami sprawiać mogą wrażenie, że jest on istotą pozaziemską.
Klan do jakiego należy: Klan Samotników.
Rodowód: Wampir z dziada pradziada. Jedyną osobą o której mówiono w jego rodzinie że nie jest wampirem była jego pra prababka, w której zakochał się jego pra pradziadek. Cała rodzina podobno nienawidziła tej staruchy, ale Seth nie poznał jej nigdy. Została zabita przez własne dziecko, czyli pradziadka Setha.
Biografia: Urodzony dawno dawno temu. Miał kilkoro rodzeństwa, ale już nawet nie pamięta ich imion i nie ma pojęcia czy żyją czy nie. Jego rodzice? Widział ich ostatni raz, gdy miał (prawdziwe) 16 lat. Jako że byli dość wysoko postawioną rodziną, krążyło o nich wiele plotek, stąd Seth dowiedział się że prawdopodobnie zostali zamordowani. Nie przejął się tym za bardzo, ale nabrał nienawiści do otoczenia. Stał się samotnikiem, bez słowa odszedł z klanu Assamitów, bo do końca nigdy w nim nie był, tylko ze względów na rodzinę miał tam hm "miejsce". Błąkał się po całym świecie, budząc grozę. W każdym miejscu gdzie się pojawiał w przeciagu kilku dni w gazetach były opisane "seryjne zabójstwa". Oczywiście nikt się nidgy nie dowiedział, że to Seth, bo cała banda "klanowych" zabiłaby go na miejscu. Ale chłopaki, hm, gdzie tu wampirza solidarność, prawda? I co by tu jeszcze można było dodać? Że teraz mieszka sobie spokojnie w wielkim domu w Aerith, schowanym gdzieś w dalekim lesie i nawet mu się śni być dobrym wampirem przestrzegającym zasad.